Stymulacja mózgu prądem o niskim natężeniu podczas fazy snu wolnofalowego wzmacnia pamięć - donoszą na łamach najnowszego numeru pisma "Nature" naukowcy z Niemiec.
Z wcześniejszych badań wynika, że sen pomaga mózgowi uporządkować i utrwalić wspomnienia. To, czego nauczyliśmy się przed drzemką zapamiętujemy lepiej, niż gdybyśmy po nauce nie poszli spać.
Grupa Jana Borna z University of Lubeck w Niemczech, przeprowadziła badania wpływu prądu o ustalonej częstotliwości i niskim natężeniu na mózg podczas fazy snu wolno falowego. Podczas eksperymentu uczestnikom (studentom medycyny) podawano przez ponad pół godziny w 5 powtórzeniach impulsy o potencjale zbliżonym do naturalnie występującego w tej fazie snu.
Okazało się, że aplikacja takiego prądu poprzez skórę głowy pomaga zapamiętać słówka o 8 proc. lepiej. Jeżeli natomiast częstotliwość impulsów lub faza snu podczas której były aplikowane została zaburzona, nie dochodziło do wzmocnienia pamięci.
Autorzy badania podkreślają, że ich odkrycie jest tym bardziej znaczące, że poprawę pamięci pod wpływem elektrycznej stymulacji mózgu obserwowano u studentów medycyny, których pamięć jest bardzo dobra nawet bez wspomagania. (PAP)