Nie znamy dobrze nawet własnej ręki

Mózg wykorzystuje wiele sposobów, by określić położenie w przestrzeni poszczególnych części ciała - między innymi odbiera sygnały z receptorów w mięśniach i stawach oraz tworzy swego rodzaju wewnętrzny model. Każdemu wydaje się, że dokładnie zna wielkość i położenie własnej dłoni - ostatecznie większość z nas potrafi wykonywać precyzyjne czynności. Tymczasem naukowcy z University College w Londynie wykazali, że mózg tworzy zaburzony obraz dłoni, uważając je za znacznie szersze i krótsze niż w rzeczywistości.

Ponad 100 ochotników proszono, by położyli na stole grzbiet lewej dłoni. Następnie dłoń zakrywano tabliczką, na której badany miał oznaczyć domniemane położenie stawów i koniuszków palców. W ten sposób udało się poznać "mózgowy obraz dłoni" - jak się okazało, zafałszowany. Wielu uczestników uważało, że ich dłoń jest o nawet o 80 procent szersza niż w rzeczywistości, zaś palec serdeczny (między środkowym a małym) wydawał się do 40 procent krótszy.

Zdaniem naukowców podobny mechanizm występuję na przykład w przypadku anoreksji (dotknięte nią osoby mogą być skrajnie wychudzone, ale uważają się za grube) czy u nałogowych entuzjastów kulturystyki, którzy mimo imponujących mięśni wciąż wydają się sobie "wątli".

Źródło: PAP

Foto: openphoto.net