Zapewne zdajesz sobie sprawę z tego, jak ciężko jest zaliczyć egzamin kiedy odkładasz naukę na ostatnią chwilę. Zarywasz noce, pijesz kawę dzbankami, a efekty i tak często są mizerne. Czas to zmienić! W tym artykule poznasz trzy zaskakująco proste techniki, które wykorzystane przy nauce pozwolą osiągnąć Ci zadziwiająco dobre wyniki.
UWAGA: każda z tych technik zadziała, jeżeli zaczniesz z nich korzystać co najmniej TYDZIEŃ przed konkretnym egzaminem.
1. Fiszki – najbardziej znana i praktykowana od setek lat metoda nauki. Niestety niewiele osób korzysta z potencjału jaki mają w sobie fiszki. Fiszka to mała karteczka, na której zapisujesz wiadomości z dwóch stron: na jednej stronie piszesz jedno hasło np. fotosynteza. Na odwrocie piszesz rozwinięcie tego tematu.
W ten sposób uczysz się aż do dnia poprzedzającego egzamin. Twoim celem jest 90% skuteczności. Fiszki przeglądaj trzy-cztery razy dziennie.
2. Mapy myśli - to rewelacyjny sposób nauki. Tworząc mapy myśli korzystasz z naturalnego potencjału umysłu. Kiedy zaczniesz stosować mapy myśli zdziwisz się jak bardzo przyspieszają one proces nauki. Ile razy zdarzyła Ci się taka sytuacja, że na sprawdzianie lub egzaminie przypominałeś sobie, że odpowiedź na zadane pytanie mieści się na stronie 64 na dole po prawej stronie. Wiesz dokładnie gdzie to było…tylko jest problem z przypomnieniem sobie CO dokładnie było tam napisane. Tworząc mapy myśli używasz kolorów, rysunków i symboli, a te zawsze szybciej się przyswaja.
3. Kondensacja wiadomości – technika, która moim zdaniem najlepiej współgra z tworzeniem map myśli. Technika kondensacyjna to nic innego jak skracanie wiadomości wraz z upływem czasu. Powiedzmy, że masz do nauki 20 kartek A4 materiału. Kiedy już mniej więcej wiesz o co w tym wszystkim chodzi eliminujesz zbędne słownictwo i rzeczy, które są dla Ciebie jasne. Zostaje 15 kartek. Po kilku dniach proces się powtarza i znów eliminujesz to co zbędne. Teraz Twoje notatki zawierają zaledwie 10 kartek. Dążysz do tego, aby objętościowo materiał zszedł do kilku kartek, na których będą najważniejsze punkty. Każdy z tych punktów będziesz potrafił rozwinąć. Jeżeli coś zapomnisz, możesz zerkać do pierwotnego materiału, ale nie za często.
Jeżeli jednocześnie będziesz korzystać z map myśli to zaliczenie egzaminu masz jak w banku.
Kiedy już wszystko gotowe pamiętaj o
kilku podstawowych sprawach:
Nie objadaj się na noc przed egzaminem bo to wpłynie na
jakość Twojego snu
Wyśpij się dobrze – zakuwanie do rana jest mało skuteczne i odbija się na pracy całego Twojego ciała
Wyluzuj i baw się dobrze. Przecież będziesz przygotowany, więc nie ma powodów do obaw.
Bądź odpowiednio wcześniej na uczelni, ale uważaj na grupę. Jak koledzy i koleżanki panikują napędzając wzajemnie stres to lepiej odejdź i usiądź gdzieś sam w spokoju.
Źródło: bartekpopiel.pl
Foto: openphoto.net