Pomysł wejdzie w życie jesienią tego roku. Ma być sposobem na coraz
większą liczbę fikcyjnych małżeństw zawieranych miedzy obywatelami UK i
przybyszami z poza krajów Unii Europejskiej. Kilka dni temu opisywaliśmy
głośną sprawę zatrzymania trójki Polaków i Hindusa zamieszanych w ten
proceder – czytamy w portalu desiblitz.com.
Nowe przepisy sprawią, że obywatele krajów spoza UE, którzy chcą na
Wyspach wyjść za obywatela UK lub nawet po prostu z nim mieszkać,
wcześniej muszą zdać test ze znajomości języka angielskiego. Test
odbędzie się na tyle wcześnie, że jego wynik będzie decydował o
przyznaniu wizy pozwalającej wjechać do Wielkiej Brytanii.
Od jesieni tego roku, każdy mieszkaniec krajów nienależących do UE
chcący przyjechać do Wielkiej Brytanii jako partner Brytyjczyka, będzie
musiał wykazać się znajomością angielskiego przynajmniej na poziomie A1.
Nowe zasady obejmą zarówno kandydatów na mężów, żony, partnerów obojga
płci, narzeczonych. Testy językowe będą obowiązkowe dla nich wszystkich.
Walka z fikcyjnymi małżeństwami jest bardzo ważna, bowiem proceder na
dobre przejęły już miejscowe gangi, które za jedną taką usługą kasują od
imigrantów spoza UE ponad 10 tys. funtów.
- Wydaję mi się, że taki wymóg jest sensowny i nie stanowi bariery nie
do pokonania. Znajomość angielskiego u imigrantów sprzyja lepszej
integracji, pomaga przełamać bariery kulturowe – mówi Theresa May,
minister spraw wewnętrznych i dodaje, że wprowadzenie testów to tylko
pierwszy krok do dalszego ograniczania łatwego wjazdu imigrantów spoza
UE do Wielkiej Brytanii.
Źródło: polonia.wp.pl