Jak stwierdzili naukowcy, mieszki włosowe zawierają zapis 24 godzinnego cyklu dobowego, który definiuje nasze zwyczaje senne. Metoda mogłaby pomóc pacjentom z zaburzeniami snu i oszacować problemy zdrowotne u pracowników nocnych zmian. - pisze portal Science Now.
Makoto Akashi z Yamaguchi University w Japonii oraz jego koledzy szukali prostszego sposobu dla ustalenia aktywności genu regulującego cykl dobowy. Użyli włosów wyrwanych ze skóry głowy lub brody. Po izolacji RNA z tych komórek stwierdzili, że aktywność genu rytmu dobowego wzrastała kiedy ochotnicy byli obudzeni i aktywni, a najwcześniej uaktywniał się on u tych którzy wstawali wyjątkowo rano.
Następnie Akashi i jego koledzy przerywali rytm snu i czuwania u zdrowych ludzi. Prosili ochotników o to aby coraz później kładli się spać i naświetlali intensywnym światłem przez 30 minut po przebudzeniu. Doświadczenie to trwało 3 tygodnie. Pod koniec tych 3 tygodni, kiedy ochotnicy budzili się około 4 godzin później niż mieli to z zwyczaju, aktywność genów rytmu domowego w ich mieszkach włosowych również uległa zmianie, ale tylko o około 2,5 godziny - podał zespół w Proceedings of the National Academy of Sciences.
Grupa Akashi'ego zaobserwowała podobną zmianę u osób pracujących w nocy. Zespół przebadał mieszki włosowe ochotników, którzy pracowali na pierwszą zmianę od 6 rano do 15 w pierwszym tygodniu, na drugą zmianę od 15 do północy i z powrotem na pierwszą zmianę w trzecim tygodniu.
Aktywność genu była o 5 godzin opóźniona stosunku do stylu życia pracujących na zmianę, co wskazuje na to iż 3 tygodnie nie wystarczają aby zegar ciała przystosował się do nowych schematów. Śledzenie genów rytmu dobowego w mieszkach włosowych pomaga naukowcom zastosować lepszy monitoring pacjentów z zaburzeniami snu i innymi zaburzeniami rytmu dobowego - mówi biolog molekularny Ueli Schibler z University of Geneva w Switzerland.