Pamięć robocza, umożliwiająca przechowywanie niewielkiej ilości informacji przez krótki okres, działa nawet po uszkodzeniu hipokampa i innych ważnych dla pamięci struktur mózgu - informują naukowcy z USA na łamach pisma "The Journal of Neuroscience".
Profesor Larry Squire wraz z kolegami z San Diego School of Medicine badał czterech pacjentów z zaburzeniami pamięci związanymi z uszkodzeniem płatów skroniowych mózgu - regionu zawierającego hipokamp, strukturę niezbędną dla funkcjonowania pamięci długotrwałej.
Uczestnicy badania mieli za zadanie zorientować się w ułożeniu przedmiotów na stole, a później odtworzyć to ułożenie na innym stole. Kiedy zadanie dotyczyło trzech lub mniej przedmiotów, pacjenci z uszkodzeniami mózgu radzili sobie równie dobrze, jak osoby zdrowe i bez problemu zapamiętywali położenie przedmiotów względem siebie.
Niestety kiedy trzeba było zapamiętać większą liczbę informacji dotyczącą czterech lub większej liczby przedmiotów, pojemność pamięci roboczej była przekroczona i pacjenci mieli z zadaniem problemy.
Zdaniem autorów pracy, ich odkrycie dowodzi definitywnego rozdzielenia procesów pamięci roboczej i długotrwałej w mózgu, nawet jeżeli chodzi o pamięć przestrzenną.