Jak twierdzą naukowcy - nadmiar kilogramów może powodować skurczenie się mózgu. Dotąd nie notowano negatywnego wpływu otyłości na nasz umysł.
Antonio posłużył się rezonansem magnetycznym. Przeprowadził badania mózgu wśród 44 osób otyłych oraz 19 osób szczupłych, przy czym wszystkie były w zbliżonym wieku i o podobnym stanie zdrowia. Następnie porównał fizyczne różnice w rozmiarze i kształcie mózgów.
Okazało się, że osoby otyłe mają więcej wody w jądrze migdałowym mózgu, miejscu odpowiedzialnym za odżywianie. Ponadto u otyłych zaobserwowano mniejsze kory oczodołowe, które odpowiadają za percepcję impulsów, wpływając również na zachowania żywieniowe. Convit uważa, że z poczynionych obserwacji może wynikać fakt, że otyli posiadają mniej neuronów, bądź też, że neurony się u nich kurczą.
Odkrycia Convita potwierdzają teorię "równi pochyłej" u otyłych.
Jeżeli bowiem ktoś się przejada, prowadzi to do zmian neuronowych, co w
przyszłości może skutkować dalszym przejadaniem się. Otyłość oznacza
stały stan przed zapalny mózgu, co Convit tłumaczy kurczeniem się mózgu.
(PAP)
Foto: mysia.blox.pl