Bo warto notować

Na uczelni notatek robi się bardzo dużo. Słuchając notujemy, gdyż zdajemy sobie sprawę, że w przeciwnym razie wiadomości zostaną szybko zapomniane. Jednak często robimy to chaotycznie, automatycznie, bez zastanowienia…

Niewyraźny, ciasny zapis, linijka pod linijką, staje się potem naszym jedynym źródłem wiedzy, która jednak nie jest dla nas łatwo przyswajalna, właśnie ze względu na formę. Jak więc powinny wyglądać idealne notatki? Muszą być kompromisem między informacją zawartą na małej karteczce samoprzylepnej, a zabazgraną stroną formatu A4.

Pomoc w uczeniu się, jaką niosą nam notatki, jest nieoceniona. Pomijając sytuację, kiedy są one po prostu dowodem na to, że uczestniczyliśmy w wykładzie lub lekcji, możemy tworzyć je zawsze, kiedy chcemy utrwalić sobie jakąś informację!

Wypisywanie najważniejszych treści z czytanej książki, bądź z już posiadanych “bazgralnych notatek roboczych”, poprzez używanie słów kluczy, podkreśleń, pogrubień, oraz z uwzględnieniem selekcji i uporządkowania wiadomości, daje nam wspaniały materiał powtórkowy.

Ponadto jednoczesne czytanie i wypisywanie (robienie notatek) angażuje w proces uczenia się wszystkie nasze zmysły, a stosowanie kolorów i znaków graficznych oddziałuje na naszą prawą, twórczą półkulę.

To właśnie odpowiednio przygotowane notatki umożliwiają nam wykorzystanie właściwości naszej pamięci, a tym samym usprawniają proces zapamiętywania.

Źródło: szybkieczytanie.info.pl