Widok cyrkowego żonglera zawsze wprawiał cię w zdumienie? A czy wiesz, że żonglowanie stymuluje mózg, synchronizuje półkule, dodaje pewności siebie, uspokaja, zwiększa koncentrację i jest metaforą pracy z emocjami?
Warto się nauczyć tej trudnej sztuki! Ale nie zakładaj, że od razu będziesz żonglował 4 piłeczkami - to po prostu niemożliwe!
Naukę rozpocznij od wyrzucania piłeczek. Nie przejmuj się, że spadają. O to chodzi, by upadały – ćwiczymy rzuty, ćwiczymy próbowanie. Piłeczka ma zatoczyć łuk i upaść. Następnym etapem jest wyrzucanie drugiej w momencie, gdy ta pierwsza się załamuje i zaczyna lecieć w dół. Później uczymy się wyrzucać trzecią.
Z czasem nabierzesz wprawy. Ćwicz siłę rzutu. Precyzję. Chwyt. Wdzięk.Źródło: marcinrzeczkowski.com