Jak wynika z artykułu opublikowanego w piśmie "Neurology" jest kilka czynników, które mogą przyczyniać się do zmniejszenia objętości mózgu, a w efekcie do szybszego rozwoju demencji. Są to m.in: palenie papierosów, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca albo nadwaga i otyłość.
"Nasze wyniki wskazują, że wczesna identyfikacja tych czynników ryzyka może pomóc wytypować osoby w średnim wieku, które są najbardziej narażone na demencję oraz zachęcić je do zmiany stylu życia zanim będzie za późno" - komentuje biorący udział w badaniach Charles DeCarli z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Sacramento.
U osób z nadciśnieniem tętniczym szybciej niż u badanych z prawidłowym ciśnieniem krwi pojawiały się zmiany degeneracyjne w istocie białej mózgu, które wiąże się z lokalnym niedokrwieniem tkanki nerwowej. Ponadto, w grupie tej szybciej pogarszały się wyniki testów sprawdzających funkcje wykonawcze mózgu, takie jak planowanie i podejmowanie decyzji. Badacze ocenili, że liczba punktów, jaką uzyskiwały osoby z tej grupy odpowiadała osobom starszym biologicznie o 5-8 lat.U pacjentów, którzy w średnim wieku cierpieli na cukrzycę szybciej malała objętość struktury mózgu o nazwie hipokamp, niż u osób bez zaburzeń metabolizmu glukozy. Hipokamp jest m.in. odpowiedzialny za procesy pamięciowe.
Natomiast u palaczy odnotowano szybszy niż u niepalących spadek całkowitej objętości mózgu oraz objętości hipokampa. Szybciej pojawiały się też u nich zmiany degeneracyjne w istocie białej.
Osoby otyłe częściej znajdowały się w grupie, w której najszybciej pogarszały się funkcje wykonawcze. A badanych z wysokim wskaźnikiem objętości pasa do bioder częściej zaliczano do ludzi, którym najszybciej malała objętość mózgu. (PAP)