Dlaczego nie realizujesz celów?

Czasami można spędzić długie tygodnie na planowaniu, a następne miesiące dążąc do wyznaczonego celu – ale i tak nic z tego nie wychodzi. Zdarza się oczywiście, że dzieje się tak z powodu różnych przeciwności zewnętrznych, na które nie mamy wpływu. Często jednak przyczyna jest bardziej banalna.

To zwykle wina negatywnych myśli. Nasz styl myślenia kształtuje się jeszcze w dzieciństwie. Nabywamy od rodziny, znajomych, otoczenia – pewnych określonych przekonań i wzorców postępowania. Schematy myślowe, jakie się wówczas pojawiają, mają na nas wpływ często przez całe późniejsze życie.

Dlaczego jest to przyczyną problemów?

Jak dobrze znasz te wymówki?
  • „nie dam rady tego zrobić”,
  • „jestem na to zbyt leniwy”,
  • „w sumie to kiepski pomysł”,
  • „po prostu mam pecha”,
  • „innym to wychodzi, a mi nigdy nie”,
  • „ona jest ładniejsza więc pewnie dostanie tę pracę”,
  • „bez znajomości nie da się teraz nic załatwić”.
To są właśnie te schemat. Problem polega na tym, że myśląc w ten sposób przekonujemy samych siebie, że nie warto się starać. I tak nam przecież nie wyjdzie, więc nie ma sensu zbytnio się starać.

Jak sobie radzić z negatywnymi myślami?

1. Znajdź źródło tych myśli.

Jeżeli dowiemy się, skąd taka myśl pochodzi, łatwiej będzie nam przekonać samych siebie do tego, że nie muszą być wcale prawdziwe.

2. Zastanów się, jakimi myślami je zastąpić.

Nad naszymi myślami można pracować. Kiedy więc je zidentyfikujemy, należy po prostu zastanowić się nad tym, jakimi myślami chcemy je zastąpić. A potem, za każdym razem kiedy pojawią się te negatywne – spokojnie przejść nad nimi do porządku dziennego, przypominając sobie ich pozytywne odpowiedniki.

3. Nie pozwól, żeby negatywne myśli przeszkadzały ci działać.

Zdarza się, że mamy się za coś zabrać – i wtedy pojawia się negatywna myśl. Zatrzymujemy się, po czym zaczynamy robić coś zupełnie innego: zamiast pójść pobiegać, włączamy komputer; nie siadamy do pracy, tylko wychodzimy na kawę. Jeśli tak się zdarza, wystarczy pamiętać jedno: kiedy już zaczniemy, trudniej jest z tego zrezygnować. Jeżeli wyszliśmy już w dresie z domu, raczej nie wrócimy sprawdzić poczty.

Najważniejsze jednak jest to, żeby zaakceptować fakt posiadania negatywnych myśli. Bez tego nigdy nie będziemy w stanie sobie z nimi poradzić – bo one będą zawsze. Ważne jest, jak do nich podchodzimy.

Źródło: lajfmajster.pl

ostatnia zmiana: 2011-08-10
Komentarze
Polityka Prywatności