
Przekonanie „uda mi się" i przekonanie „na pewno mi się nie uda" wymaga tyle samo energii. Jednak to pozytywne nastawienie daje dodatkową siłę i chęć działania. To właśnie Twoje przekonanie na temat tego, co potrafisz, a czego nie, decyduje o Twoim sukcesie. Najlepszym sposobem na sesję jest właśnie wiara, że możesz ją zdać.

Typowy studencki kłopot w czasie sesji - jak to zapamiętać? Typowy kłopot po sesji? Jak nie zapomnieć? Jak informują naukowcy, jest czynnik, który znacząco poprawia zapamiętywanie i zapobiega zapominaniu. To czynnik wzrostu IGF-II.

Poznaj prawdziwą przyczynę swojego zdenerwowania. Boisz się komisji egzaminacyjnej? Uważasz, że masz pecha i dostaniesz najtrudniejsze pytania? Świadomość, że boisz się czegoś, na co nie masz wpływu, zmniejszy stres.

Jednych egzaminacyjna "drżączka" skutecznie motywuje do nauki, sprawia, że dostają skrzydeł i odpowiadają na najtrudniejsze pytania. Inni wręcz przeciwnie - kiedy wybije godzina zero, czują totalny mętlik w głowie i dają plamę.

Staraj się, aby nic nie zakłócało ci pracy. Wyłącz telefon i zamknij drzwi do swojego pokoju, aby się skoncentrować. Jeśli pracujesz w pokoju z kimś poproś o użyczenie Ci na pewien okres czasu wolnego
pokoju, abyś mógł lepiej się skupić.

W Czeskich Budziejowicach rozpoczął się eksperyment naukowy. Studenci tamtejszego uniwersytetu będą zwalczać stres w sesji egzaminacyjnej jedząc jogurt.

Pisanie na klawiaturze nie zastąpi pisania odręcznego. Jak się okazuje, to za pomocą pióra czy długopisu lepiej wspomagamy proces zapamiętywania - informują naukowcy na łamach "Advances in Haptics".

Nadszedł czas sesji egzaminacyjnych - studenci dwoją się i troją, żeby egzaminy zdać. Jedni się uczą, drudzy szykują ściągi, a jeszcze inni kombinują. Minimum nauki maksimum wiedzy - to motto niejednego studenta. A pomysłów jak zdać łatwo i szybko im nie brakuje. Niektóre są skuteczne, inne mniej, ale większość na pewno jest zabawna.

...a powiem Ci, jak skutecznie się uczysz. Wiele osób uważa uczenie się z książek za nudne i mało efektywne. To dlatego, że czytanie ze swej natury jest bardzo pasywne.

Pilnuj porządku na biurku, ucz się systematycznie, wyznaczaj sobie cele do osiągnięcia – wszyscy znamy te dobre rady, dzięki którym każdy egzamin ma być zdany na piątkę. Jeśli później się nie udaje – nic dziwnego – te sposoby są bowiem nieskuteczne!

Kiedy przed ważnym sprawdzianem paraliżuje nas strach wystarczy na kartce napisać kilka zdań na temat naszych obaw. Według naukowców z University of Chicago taka autopsychoanaliza sprawi, że sam egzamin będzie mniej straszny, a jego wynik lepszy.

Jak wiadomo sesja pokazała zęby na całego i nocna nauka jest raczej nieunikniona. Można wspomagać się środkami chemicznymi, a można z powodzeniem zastąpić je skutecznym produktem Matki Ziemi - Yerba Mate.